09-07-2014
Facebook Twitter
Komisja Dyscyplinarna Bielskiej Ligi Koszykówki w składzie Marcin Jacobson i Krzysztof Puchałka w dniu 7 lipca 2014 roku podjęła następujące decyzje: W odpowiedzi na pismo z dnia 24 czerwca 2014 roku dotyczącego zmiany kary dla Marcina Kiszki informujemy, że Komisja Dyscyplinarna podjęła decyzję o zamianie kary zawieszenia na jeden mecz na karę odpracowania 10 godzin społecznie na rzecz Bielskiej Ligi Koszykówki, do dyspozycji Prezesa Krzysztofa Wiewióra. W przypadku nierzetelnego wywiązania się w powyższego postanowienia kara zostanie przywrócona. |
06-07-2014
Facebook Twitter
Z pewnością niewiele osób ma świadomość, że w tym sezonie w naszej lidze występował aktualny reprezentant Polski... Chcielibyśmy z radością poinformować, że Radosław Chorab, zawodnik MKS Dąbrowa Górnicza, zaprezentował się w BLK w tym sezonie w zespole KiS Żywiec, a kilka dni temu został powołany do młodzieżowej reprezentacji Polski do 14 lat. Gratulujemy Radkowi, który prywatnie jest synem Tomasza Choraba, świetnie znanego w naszym regionie zawodnika, trenera oraz prezesa współpracującego z nami stowarzyszenia KiS Żywiec! |
29-06-2014
Facebook Twitter
I. W ten weekend rozegraliśmy decydujące mecze w 34. edycji Bielskiej Ligi Koszykówki! Zespół Elefanty, po wygranej 86:65 z Shakers, to w tej chwili najlepszy zespół w naszej lidze, gratulujemy! Najlepszym zawodnikiem tego spotkania był Piotr Męcnarowski. Najniższe miejsce na podium przypadło drużynie Klippers! W finale 2 ligi drużyna Rosomaki pokonała Orły Mirosława K. 64:57, a MVP meczu został wybrany Artur Pławecki. Trzecie miejsce przypadło zespołowi Ułaaa! W trzecim rozegranym dzisiaj meczu finałowym Not Found okazali się lepsi od NSBB! Najlepszym graczem tego spotkania został wybrany Szymon Olma. W sobotnim spotkaniu o trzecie miejsce Osiemnastka wygrała z Grim Reapers! W Konkursie Rzutów Za 3 Punkty najlepszy okazał się Rafał Tokarski (OPTYK Ewa Jasiczek), a kolejne miejsca w tej rywalizacji przypadły Łukaszowi Kwiatkowskiemu (Angry Sheeps) i Mateuszowi Adamusowi (Rosomaki). W Konkursie Rzutów Z Połowy najwięcej szczęścia mieli Łukasz Majewski (Hustlerzy Andrychów) i Tomasz Kalfas (SamoObrona). Oczywiście w tym dniu zwycięzcy klasyfikacji indywidualnych oraz przedstawiciele poszczególnych drużyn odebrali pamiątkowe puchary, statuetki i dyplomy, a także nagrody ufundowane przez wspierające rozgrywki firmy i instytucje. W tej edycji wybraliśmy również najlepszych zawodników całego sezonu - Pawła Sablika (Klippers - 1 liga), Kamila Szopę (Orły Mirosława K. - 2 liga) oraz Roberta Grajcarka (NSBB - 3 liga), którzy otrzymali wyróżnienia ufundowane przez Mariusza Słodownika oraz hiphopshop.bba.pl. W 34. edycji Bielskiej Ligi Koszykówki postanowiliśmy również przyznać nagrody dla Kacpra Wieczorka (Basket Żywiec) - za największy postęp w tym sezonie, a także Roberta Szweda (Resa-Basket Czechowice-Dziedzice) - za największe objawienie ostatnich miesięcy w lidze! W klasyfikacji Fair Play zwyciężyła drużyna Osiemnastka otrzymując z tej okazji puchar oraz zniżkę na wpisowe do 35. edycji Bielskiej Ligi Koszykówki. W końcu pragniemy podziękować za okazaną pomoc Urzędowi Miejskiemu w Bielsku-Białej, hiphopshop.bba.pl, sportmaster.pl, Fortuna Zakłady Bukmacherskie, Spalding (partner techniczny BLK), Centrum Rehabilitacji Ortopedyczno-Sportowej REHA-FORMA (partner medyczny BLK), oraz wszystkim którzy swoją pracą i zaangażowaniem przyczynili się do naszego wspólnego sukcesu! II. Klasyfikacja końcowa w 34. edycji Bielskiej Ligi Koszykówki: 1 liga 1. Elefanty 2. Shakers 3. Klippers 4. Basket Żywiec 5. Galacticos 6. SamoObrona 7. Zryw Bielsko-Biała 8. Elo Czikas 9. T.R.S Siła Ustroń 2 liga 1. Rosomaki 2. Orły Mirosława K. 3. Ułaaa 4. OPTYK Ewa Jasiczek 5. Monolith 6. Hustlerzy Andrychów 7. Double B Nation 8. Pretorianie 9. WSEH Team 3 liga 1. Not Found 2. NSBB 3. Osiemnastka 4. Grim Reapers 5. Wrona Wings 6. Angry Sheeps 7. Young Blood 8. DAAS Basket Hills Bielsko-Biała 9. Resa-Basket Czechowice-Dziedzice 10. 12 Małp 11. KiS Żywiec 12. Komorowice Woodcutters III. Na przełomie sierpnia i września początek zapisów do 35. edycji Bielskiej Ligi Koszykówki, życzymy wszystkim udanych wakacji! |
23-06-2014
Facebook Twitter
I. Już w najbliższy weekend rozegrane zostaną decydujące mecze w 34. edycji Bielskiej Ligi Koszykówki! W meczu o mistrzostwo 1 ligi spotkają się zespoły Elefanty oraz Shakers! W 2 lidze w najważniejszym meczu spotkają się Rosomaki i Orły Mirosława K., natomiast w 3 lidze w finale spotkają się drużyny NSBB i Not Found! Cała impreza odbędzie się na hali "Victoria" przy ul. Bratków 16 w Bielsku-Białej - zapraszamy! 28 czerwca (sobota) 12:40 Osiemnastka - Grim Reapers (o 3 miejsce w 3 lidze) 14:20 OPTYK Ewa Jasiczek - Ułaaa (o 3 miejsce w 2 lidze) 16:00 Klippers - Basket Żywiec (o 3 miejsce w 1 lidze) 29 czerwca (niedziela) 11:40 NSBB - Not Found (finał 3 ligi) 13:20 Rosomaki - Orły Mirosława K. (finał 2 ligi) 16:00 Elefanty - Shakers (finał 1 ligi) W tym dniu odbędą się również (czas rozpoczęcia podany w przybliżeniu): 14:50 Konkurs Rzutów Za 3 Punkty (finał) 15:10 Rozdanie dyplomów i nagród w klasyfikacjach drużynowych i indywidualnych 16:40 Konkurs Rzutów Z Połowy 17:30 Dekoracja finalistów w 1 lidze i zakończenie imprezy Chcielibyśmy poinformować, że spotkanie Elefanty - Shakers, będzie pożegnalnym spotkaniem Tomasza Stańka z Bielską Ligą Koszykówki, który podjął decyzję o zakończeniu wieloletniej z koszykówką, w niedzielę otrzyma wyróżnienie ufundowane przez Urząd Miejski w Bielsku-Białej. Tomasz Staniek to jeden ze współorganizatorów Bielskiej Ligi Koszykówki w latach 1992-1995. Jeden z najlepszych zawodników w całej historii ligi, wielokrotny mistrz ligi, kapitan Reprezentacji BLK, z którą zajął trzykrotnie 5. miejsce w Mistrzostwach Polski Reprezentacji Lig Amatorskich w Koszykówce - Warszawa 1993, Warszawa 1995, Kraków 2002 (wybrany do zespołu All Stars turnieju). Kilkukrotny zdobywca tytułów najlepszego strzelca BLK, najlepiej asystującego i najlepiej zbierającego. II. Konkurs Rzutów Za 3 Punkty Po zakończeniu zapisów do konkursu postanowiliśmy nie rozgrywać eliminacji, a bezpośrednio do finału w niedzielę około godz. 14:50 zapraszamy wszystkich chętnych w kolejności: Marcin Kiszka, Artur Ozimek, Mateusz Adamus, Patryk Bobrek, Dominik Caputa, Łukasz Kwiatkowski i Rafał Tokarski - zwycięzca tego konkursu z poprzedniej edycji. Przypominamy o obowiązkowych strojach do koszykówki z Bielskiej Ligi Koszykówki! Eliminacje około godz. 13:10, a eliminacje odbędą się pod warunkiem zgłoszenia się min. 10 uczestników. Do rywalizacji w rzutach za 3 punkty można zgłaszać się do 27 czerwca (godz. 20:00). Zapisy będzie przyjmował Rafał Blachura (rblachura@gmail.com lub wiadomość na fb). W sytuacji, gdy liczba chętnych będzie większa, eliminacje będą rozłożone na dwie części (dodatkowo w niedzielę około godz. 12:20)! W eliminacjach przewidujemy miejsce dla max 20 uczestników (decyduje kolejność zgłoszeń) - 3 bazy po 5 piłek / 35 sekund. W konkursie finałowym bezpośrednio po meczu Rosomaki - Orły Mirosława K., wystąpią 3 najlepsze osoby plus zwycięzca konkursu z poprzedniej edycji, czyli Rafał Tokarski - 5 baz po 5 piłek / 60 sekund. Obowiązuje bezwzględnie kompletny strój sportowy do koszykówki, a w finale strój zespołu z BLK (oczywiście jeśli ktoś jest czynnym zawodnikiem). III. Konkurs Rzutów z Połowy Zabawa przeznaczona jest dla wszystkich chętnych zgromadzonych na hali Victoria z niespodziankami od Bielskiej Ligi Koszykówki! Uczestnicy będą rzucać do wyznaczonego kosza z połowy boiska, a każdy będzie miał tradycyjnie tylko jedną próbę :). IV. W tym sezonie BLK zawodnicy kolejny już raz rywalizowali o tytuł MVP 34. edycji Bielskiej Ligi Koszykówki, a na podstawie osiągniętych statystyk indywidualnych mierzonych wskaźnikiem eval poznaliśmy laureatów we wszystkich ligach! W 1 lidze najlepszy okazał się Paweł Sablik (Klippers) notując średni eval 25,0! W 2 lidze bezkonkurencyjny był Kamil Szopa (Orły Mirosława K.) ze średnim evalem 26,5, a w 3 lidze Robert Grajcarek (NSBB), który uzyskał średni eval 27,2! Zwycięzcy otrzymają w najbliższą niedzielę wyróżnienia ufundowane przez Mariusza Słodownika, hiphopshop.bba.pl i Bielską Ligę Koszykówki, gratulujemy! V. Zakończenie 34. edycji BLK to również moment, w którym postanowiliśmy wyróżnić zawodnika, który okazał się największym objawieniem tego sezonu w naszej lidze - to Robert Szwed (Resa-Basket Czechowice-Dziedzice)! W tym sezonie zdecydowaliśmy się również przyznać nagrodę za największy postęp dla Kacpra Wieczorka (Basket Żywiec)! Oczywiście cały zbliżający się do końca sezon, czyli już 34. edycja Bielskiej Ligi Koszykówki, to również zasługa naszych partnerów, którym dziękujemy za pomoc: - www.hiphopshop.bba.pl - www.sportmaster.pl - www.spalding.pl - Fortuna - Zakłady Bukmacherskie - www.reha-forma.pl - Urząd Miejski w Bielsku-Białej - Kronika Beskidzka i www.beskidzka24.pl - BBOSiR Wszystkich zachęcamy do wspólnej promocji imprezy przez dołączenie i udostępnianie założonego na Facebooku wydarzenia (tutaj)! Zapraszamy na finały 34. edycji Bielskiej Ligi Koszykówki! |
27-06-2014
Facebook Twitter
Cztery pełne miesiące, za nami już 122 rozegrane mecze i wreszcie jest - finałowy weekend 34. edycji Bielskiej Ligi Koszykówki! Sześć spotkań, trzy o trzecie miejsce i trzy finały, a w tym to najważniejszy - wielki finał 1 ligi! Zapraszamy! Osiemnastka - Grim Reapers Rozpoczynamy od starcia o trzecie miejsce w 3 lidze. Dla obu ekip zwycięstwo w tym meczu byłoby historycznym sukcesem, gdyż dotychczas żadna z tych drużyn miejsca na pudle jeszcze nie zdobyła. W zeszłym sezonie o krok od "trójki" byli Reapersi, ale w decydującym meczu ulegli Sheepsom... Teraz ma być inaczej, za nimi dobry, równy sezon, a przed nimi... osłabiona wewnętrznymi sporami i brakami kadrowymi Osiemnastka. To bardzo dobry moment, żeby wskoczyć na podium! OPTYK Ewa Jasiczek - Ułaaa Mecz o trzecie miejsce w 2 lidze. Dla Optyka walka o przysłowiowy brąz to przykry obowiązek. Zespół ten celował bowiem w finał i awans do 1 ligi. Dla Ułanów natomiast brąz byłby ukoronowaniem niezwykle szczęśliwego dla nich sezonu. W dodatku zespół ten broni brązowych medali z poprzedniej edycji! Zdecydowanym faworytem tego starcia jest jednak OPTYK i tylko olbrzymi przestój w czwartej kwarcie lub kompletny brak motywacji mógłby odebrać zwycięstwo w tym meczu podopiecznym Tokara ;). Klippers - Basket Żywiec Sobotę kończymy walką o brązowe medale w 1 lidze! Naprzeciw siebie stanie zespół Klippersów, który chyba jeszcze nie otrząsnął się z szoku jakim jest fakt, że nie ma ich w finale oraz drużyna Basketu Żywiec, dla której walka o trzecie miejsce jest sukcesem. Analogicznie do poprzedniego meczu - koszykarskie atuty po stronie Klippersów, cechy wolicjonalne zdecydowanie po stronie Basketu Żywiec! NSBB - Not Found Finał 3 ligi! No cóż... pierwsze poważne starcie obu ekip w tym sezonie. Jedni i drudzy do finału szli jak burza nie zatrzymując się po drodze ani na moment. Tutaj jednak ktoś musi przegrać i zadowolić się srebrnymi medalami i walką w barażu z Pretorianami o możliwość gry w 2 lidze. W teorii faworyta tego starcia jest trudno wskazać, ale pamiętajmy, że w NSBB gra MVP tego sezonu w 3 lidze - Robert Grajcarek, który jeśli zablokuje deskę i dorzuci swoje punkty może w pojedynkę przechylić szalę zwycięstwa na korzyść swojej drużyny. Rosomaki - Orły Mirosława K. Finał 2 ligi! To, że Rosomaki zagrają w finale jasne było niemal od początku sezonu. Orły natomiast swoje miejsce musiały sobie wyszarpać i niemal w każdym meczu walczyć z rywalami "na noże" ;). Uczciwie trzeba jednak przyznać, że to najrówniejsza obok Rosomaków drużyna w przekroju całego sezonu. W finale jednak to może być za mało. Potrzebny będzie dodatkowy zryw, życiowa forma nie tylko Kamila Szopy... i dopiero wówczas będzie można powalczyć. To może być naprawdę ciekawe starcie. Elefanty - Shakers HIT KOLEJKI! Czapki z głów - lata lecą, a starzy (i jeszcze starsi) mistrzowie nie tracą formy. Naprzeciw siebie stają ekipy, które tytułów mistrzowskich i medali mają już całe mnóstwo, ale apetytu na więcej wciąż im nie brak :). Elefanty z Szybowiczem, Stańkiem, Słodownikiem i Męcnarowskim kontra Shakersi ze Spratkiem, braćmi Miśkiewiczami, Skałą oraz Kręcikiem. Czego można chcieć więcej? Zapraszamy na wielki finał 1 ligi! Tutaj żadne rokowania i typy nie mają już znaczenia - to po prostu trzeba zobaczyć na własne oczy! Do zobaczenia na parkiecie! Czarno Na Białym Zulek&Marcin(ek) |
25-06-2014
Facebook Twitter
Finały już obsadzone, nie obyło się jednak bez niespodzianki i to nie w meczu, w którym się jej spodziewaliśmy - ot, to właśnie całe piękno gier zespołowych :). Grim Reapers - Not Found 63:76 W rewanżowym półfinale 2 ligi Not Found przypieczętowało swój awans do finału. Sensacją nie pachniało ani przez moment, ale Reapersi postawili się rywalom i chwała im za to :). Na starych wyjadaczy z Not Found to oczywiście nie wystarczyło, ale przynajmniej mieliśmy w tym meczu ambitną walkę z obu stron i sportowe emocje. W drużynie pokonanych bardzo dobrze zagrał nowy nabytek z tego sezonu, czyli Łukasz Czarnik (15 pkt, 10 zb) oraz przypomniał po raz kolejny o sobie nieco chimeryczny w tym sezonie Mateusz Honkisz (13 pkt, 16 zb). Wśród zwycięzców natomiast wyróżnili się kolejno: Artur Ciupka (16 pkt), Szymon Olma (15 pkt, 14 zb) oraz Norbert Przemyk (12 pkt, 7 zb). Przed Not Found teraz jednak najtrudniejsze zadanie - finał z NSBB, a więc mecz, który zdecyduje o bezpośrednim awansie do 2 ligi. Reapersi natomiast po raz kolejny staną przed szansą walki o brązowy medal... OPTYK Ewa Jasiczek - Orły Mirosława K. 71:77 Tutaj również sensacji nie było, chociaż... OPTYK może bić się w piersi, bo w tym dwumeczu wyraźnie było widać, że wszystko ustawiła końcówka pierwszego spotkania! W rewanżu OPTYK bardzo chciał i ambicji nie można im było odmówić. Kilka razy zabrakło chyba jednak wiary w to, że 20 punktów można odrobić. O ile po pierwszej kwarcie wygranej przez Orły 19:13 wydawało się, że jest po meczu, tak potem OPTYK nie dość, że odrobił straty, to kilka razy wychodził na prowadzenie, ale maksymalnie 6-punktowe. Wygrana Orłów w dwumeczu (nawet bez pauzującego Mączki) była zatem niezagrożona. Trudno powiedzieć jednak, jak wyglądałby ten dwumecz gdyby nie ten koszmarny przestój OPTYKA z pierwszego meczu, ale to już jest tylko gdybanie... Inna sprawa, że liderzy obu ekip tj. Mądry (19 pkt, 12 zb) i Szopa (34 pkt, 15 zb) o ile w pierwszych meczach byli dość dobrze kryci, tak teraz pokazali pełnię swoich możliwości. Ale to właśnie kwestia tego, że obie drużyny grały w tym meczu raczej na luzie, bo ani jedni, ani drudzy nie wierzyli, że przewagę z pierwszego spotkania można odrobić, no ewentualnie roztrwonić ;). Na koniec warto dodać, że po pierwszym fatalnym występie na dystansie Tokar się przełamał (20 pkt, 4x3), a pod nieobecność Mączki doskonale zastąpił go Kur (13 pkt, 11 as). Orły zatem w finale z Rosomakami, a OPTYK zagra z Ułaaa w meczu o trzecie miejsce w 2 lidze! Shakers - Klippers 82:66 Ligowy klasyk nie rozczarował! Mało tego - skończył się największą od kilku sezonów niespodzianką w BLK, a więc wyautowaniem jeszcze aktualnych mistrzów! Już na początku relacji trzeba jednak dodać - to nie było szczęście czy przypadek. Zwycięzcy na ten triumf po prostu zasłużyli, ale po kolei... 6 punktów przewagi Klippersów z pierwszego meczu zniknęło w zasadzie już po 4 akcjach, kiedy to Shakersi prowadzili 7:2 po celnych rzutach Spratka (15 pkt, 6 zb) oraz Maćka Miśkiewicza (16 pkt, 3x3). Klippersi jednak nic sobie z ambicji rywali nie robili, grali zupełnie na luzie i tak jakby na pół gwizdka przez... 37 minut tego meczu. Trudno powiedzieć z czego wynikała taka postawa aktualnych mistrzów. Przecież na pewno nie zlekceważyli rywali chociażby przez fakt, że ci wygrywali z nimi ich przez wiele lat. Tak czy inaczej o ile umiejętności koszykarskie mieliśmy po obu stronach, tak ambicję i wolę walki głównie po jednej. I tak w zasadzie wyglądał ten mecz aż do połowy czwartej kwarty. Przewaga Shakersów około 6-8 punktów i gra Klippersów, która nie pozwalała rywalom odskoczyć. Wynik na styku utrzymywali głównie Karnia (14 pkt), Grygier (19 pkt, ale tylko 1/9 za 3) oraz Sablik (trochę nieobecny w tym meczu, ale zdobył 12 pkt). Na hali wszyscy zastanawiali się, kiedy Klippersi wrzucą piąty bieg i w kilku szybkich akcjach dojdą Shakersów. Czas uciekał, a ten zryw nie następował. Shakers grali bardzo dobrze i rozważnie, a jeśli już pudłowali rzuty, to na desce walczyli świetnie Maciek Miśkiewicz (18 zbiórek) oraz Skała (17 pkt, 11 zb). 4 minuty do końca i wydaje się, że wreszcie mamy lepszą grę Klippersów - pozostają zaledwie 4 punkty przewagi Szejków i piłka w rękach goniących. Jednak strata Żaka, kontra rywali i... wówczas to zamiast lepszej gry Klippersów, stajemy się świadkami koncertu Szejków, a dokładnie cudownej gry Pawła Miśkiewicza (bohater meczu, 24 pkt, 5x3) - 3 celne trójki w 5 akcjach tego zawodnika ustawiają mecz :). Zamiast odrabiania strat mamy 13 punktów przewagi Shakersów i desperacką próbę gonienia wyniku Klippersów. Nic z tego - takiej szansy doświadczeni zawodnicy Shakers z rąk już nie wypuszczą. Mecz kończy się wynikiem 82:66 i po doskonałym spotkaniu Shakersi po roku przerwy ponownie meldują się w finale! I to już jest olbrzymi sukces tego zespołu, który udowodnił, że nawet osłabiony odejściem gwiazd wciąż może walczyć o najwyższe laury! Klippersom natomiast pozostaje jedynie mecz pocieszenia o brązowe medale, ale to dla nich raczej marne pocieszenie... Elefanty - Basket Żywiec 89:62 HIT KOLEJKI! W hicie niestety nie zawiodła tylko jedna drużyna - Elefanty. Ci, którzy liczyli na emocje w tym spotkaniu, do domu mogli zbierać się już w przerwie meczu. Słonie dosłownie stratowały rywali i do finału wchodzą pewnie, dumnie i niezwykle efektownie. Sam mecz bez historii, kontrola spotkania od samego początku - pierwsze punkty Żywiec rzuca przy stanie 0:9, a kolejne przy 2:16... Wśród pokonanych grał tylko Winkler (17 pkt, 3x3, 6 zb), próbowali pomagać mu Styła i Brańka (po 11 pkt), a reszta biernie przyglądała się temu co robią koledzy oraz... rywale. A ci tego dnia mieli nieziemską ochotę do gry: 22 pkt Szybowicza (8/9 za 2), 16 pkt i 6 asyst kończącego po tym sezonie karierę Stańka i wreszcie 19 pkt i 17 zbiórek najlepszego tego dnia na parkiecie Męcnarowskiego. jeśli dodamy do tego, że bardzo dobre zmiany dali Goryl (6 pkt, 5 zb) oraz Płonka (6 pkt, 5 zb, 3 as) to mamy obraz drużyny kompletnej, która w finale będzie faworytem i znów po długiej przerwie może sięgnąć po mistrzostwo ligi. Basket Żywiec natomiast musi zadowolić się walką o brązowe medale... NA PLUS: Shakers i Elefanty - pierwsi za genialny mecz z Klippers i triumfalny powrót do wielkiego finału, drudzy za rozmiary zwycięstwa w półfinale z Basket Żywiec. NA MINUS: Klippers - mówiło się o dominacji na lata, tymczasem już na pewno nie będzie obrony tytułu mistrzowskiego. LICZBA KOLEJKI: 187 - tyle meczy rozegrał Tomasz Staniek, który właśnie ogłosił, że kończy karierę w BLK - jedna z legend pożegna się z ligą już w najbliższą niedzielę występem nr 188 w wielkim finale 1 ligi. Do zobaczenia na parkiecie! Czarno Na Białym Zulek&Marcin(ek) |
21-06-2014
Facebook Twitter
2014-06-22 12:40 Grim Reapers - Not Found 2014-06-22 14:20 Orły Mirosława K. - OPTYK Ewa Jasiczek 2014-06-22 16:00 Shakers - Klippers 2014-06-22 17:40 Elefanty - Basket Grim Reapers - Not Found Rewanżowy półfinał w 3 lidze jest już raczej formalnością... Obie drużyny wiedzą, że ważniejsze będą kolejne mecze, które rozegrają - te o medale. Not Found zagra w finale z NSBB o bezpośredni awans do 2 ligi, a Reapersi z Osiemnastką o historyczne miejsce na podium! W zeszłym sezonie Reapersom się nie udało, a jak będzie w tym? Orły Mirosława K. - OPTYK Ewa Jasiczek Zapomnieć o koszmarze z czwartej kwarty poprzedniego meczu i z całej siły nacierać na rywala od samego początku! Do odrobienia jest średnio 5 punktów na kwartę. Niemożliwe? Na pewno mało prawdopodobne, ale cóż innego pozostaje teraz Optykowi oprócz robienia dobrej miny do złej gry? Trzeba chociaż spróbować! Shakers - Klippers Faworytem tego dwumeczu oczywiście w dalszym ciągu pozostają Klippersi, jednakże Shakersi zaprezentowali się tak dobrze w pierwszym spotkaniu, że absolutnie lekceważyć ich nie wolno! 6 punktów to przecież tylko dwie trójki, a to przecież najgroźniejsza broń Shakersów :). Liczymy na emocje... Elefanty - Basket Żywiec HIT KOLEJKI! Tym mianem określamy najbardziej prestiżowe mecze i jest to wyróżnienie dla obu drużyn. Tym razem jednak Elefantom to określenie jest mocno "nie na rękę". Oznacza to bowiem, że w rewanżu czeka nas mnóstwo emocji, a przecież można było zakończyć ten dwumecz już w pierwszym spotkaniu i dobić leżącego przy stanie +15... Tymczasem jednak Żywiec pogonił i musi odrobić zaledwie 5 punktów, a wszystko może bez Stańka i Jerrego... Basket Żywiec natomiast spokojnie zbiera siły i najpewniej przyjedzie na rewanż znacznie szerszym składem niż na pierwszy mecz. Czy to zwiastuje sensację? Trudno powiedzieć, ale na pewno gwarantuje niesamowite emocje podobnie jak w pierwszym starciu! Do zobaczenia na parkiecie! Czarno Na Białym Zulek&Marcin(ek) |
21-06-2014
Facebook Twitter
Komisja Dyscyplinarna Bielskiej Ligi Koszykówki w składzie Marcin Jacobson i Krzysztof Puchałka w dniu 20 czerwca 2014 roku podjęła następujące decyzje: 1. Nałożyć na Marcina Kiszkę (WSEH), za trzecie przewinienie techniczne w sezonie, otrzymane po ostrzeżeniu i po zawieszeniu na jeden mecz, karę automatyczną bezwzględnego zawieszenia na jeden mecz. Jednocześnie Komisja Dyscyplinarna zgodnie z pkt. 37 Regulaminu BLK odstępuje od zwyczajowej, kończącej sezon, amnestii. 2. Nałożyć na Łukasza Mączkę (Orły Mirosława K.), za drugie przewinienie techniczne w sezonie, otrzymane po ostrzeżeniu i po zawieszeniu na jeden mecz, karę odsunięcia zawodnika od dwóch meczów. Przy czym na pierwszy mecz obowiązuje kara bezwzględnego zawieszenia, a na drugi mecz kara jest zawieszona na okres 3 kolejnych spotkań. Jednocześnie Komisja Dyscyplinarna zgodnie z pkt. 37 Regulaminu BLK odstępuje od zwyczajowej, kończącej sezon, amnestii. 3. Nałożyć na Tomasza Stańka (Elefanty) za komentowanie decyzji sędziów, a w efekcie trzecie przewinienie techniczne w sezonie, karę odsunięcia zawodnika od jednego meczu, która może zostać warunkowo zawieszona na pisemny wniosek ukaranego. 4. Nałożyć na Przemysława Olszewskiego (Rosomaki), za dwa przewinienia techniczne w meczu za niesportowe zachowanie i komentowanie decyzji sędziowskich, karę bezwzględnej dyskwalifikacji do 31 grudnia 2014 roku włącznie. |
21-06-2014
Facebook Twitter
Pierwsze mecze półfinałowe za nami! Emocji na pewno sporo, ale dwumecze w 2 i 3 lidze rozstrzygnęły się już w zasadzie w pierwszych spotkaniach... Dużo bardziej zacięte mecze odbyły się w najwyższej klasie rozgrywek. Not Found - Grim Reapers 70:46 Ten mecz potwierdził to, co było wiadomo już od początku sezonu - Nieodnalezieni odnaleźli się w 3 lidze, ale zupełnie do niej nie pasują ;). Murowany faworyt do awansu nie dał szans Grimom i rozgromił ich aż 70:46. Tym samym drugi mecz jest już tylko formalnością. Grimowie jak zwykle grali bardzo ambitnie wygrywając nawet na desce, ale „załatwił” ich brak skuteczności. Ten zespół zrobił ogromny postęp od momentu debiutu w BLK, ale jego piętą achillesową jest bezkrytyczna wiara w rzut za 3 punkty. Czasami wychodzi, ale tym razem na 24 próby wpadły tylko 3... Tego dnia nie siedziało też z wolnych (17,6% - to może być nawet jakiś niechlubny rekord). W rzutach za 2 punkty - 17/50, też chwały nie przynosi. Po takich fajerwerkach nie mogło być mowy o wyrównanej walce z Not Found. Leszek Hendzel (22 pkt, 8 zb) i spółka nie mieli litości i zdemolowali rywali. W drużynie Grimów najlepiej zagrał Mateusz Honkisz (17 zb, 4 as, 4 pkt, 2 prz), który jeśli dorzuci do swojego arsenału trochę więcej ofensywy to Grimowie mogą już przyszły sezonie odnaleźć swojego lidera i drogę do 2 ligi :). Na razie muszą jednak odnaleźć mobilizację i zagrać ze swoimi „oprawcami” drugi mecz... Osiemnasta - NSBB 52:79 Nie było sensacji w drugim spotkaniu pomiędzy tymi drużynami. NSBB zatem pierwszym finalistą 34. edycji BLK! Już pierwsza odsłona, wygrana przez NSBB 18:7, w zasadzie rozwiała wszelkie nadzieje Komandosów na odrobienie straty z pierwszego meczu. Największy problem zaczął się przed meczem, bo... Osiemnastka przyszła na mecz gołą piątką. Nie było bohatera poprzedniego meczu Dawida Rogacza, nie było Kuby Caputy... W NSBB natomiast pełna mobilizacja i z wiodących postaci zabrakło tylko Irka Kraconia. Przegranym nie pomogła nawet dobra gra Hańderka (21 pkt), bo w drużynie zwycięzców doskonałych było aż 3 zawodników - jak zwykle brylował Robert Grajcarek (23 pkt, 12 zb), a wspomagali go Łukasz Prusiel (14 pkt, 10 zb) i Michał Bury (13 pkt, 7 zb). Osiemnastka zatem musi poczekać jeszcze z mocarstwowymi planami awansu i skupić się na walce o brązowe medale. NSBB natomiast już czeka w finale... OPTYK Ewa Jasiczek - Orły Mirosława K. 58:80 OPTYK nie lubi grać z Orłami. W sezonie zasadniczym zapomnieli zastawiać przy zbiórkach, a teraz... zapomnieli, że mecz trwa 40 minut, a nie tylko 33! Trudno w zasadzie racjonalnie wytłumaczyć to, co się stało. Przez trzy kwarty mamy wyrównany mecz, w którym prym wiodą - w Optyku Subocz (18 pkt, 3/6 za 3), a w Orłach Mączka (21 pkt, 8 as) i Kur (19 pkt). Minimalną przewagę mają Orły, a Tokarowi od początku "nie siedzi" z dystansu, ale jest to mecz na styku, w którym żadna z drużyn nie może odskoczyć na więcej niż 5 punktów. W dodatku obie drużyny wzajemnie skutecznie powstrzymywały swoich liderów (do początku czwartej kwarty Szopa się nie wyróżniał, a Mądry generalnie zagrał bardzo słabo). Co więc stało się w czwartej odsłonie? OPTYK na pewno był dużo bardziej zmęczony niż rywale. Starał się jednak grać piłką i zdobywać punkty bardziej sprytnie niż siłowo ;). Niestety tylko do pewnego momentu. Wszystko zaczęło się od trzech z rzędu pudeł Duraja na pusty kosz. To ewidentnie nie był mecz tego zawodnika, ale te niecelne rzuty kompletnie wybiły z rytmu podopiecznych Tokara. Na tablicy wyników zamiast remisu było +8 dla Orłów i od tego momentu OPTYK zamiast grać, zaczął tylko rzucać. Grały za to Orły! Pudłował Tokar i Robur za 3 punkty, a obudził się Szopa, który niewidoczny w pierwszych trzech odsłonach zdołał nabić sobie w końcówce w sumie aż 18 pkt i 14 zb! Nie pomogła przerwa na żądanie, nie pomogły reprymendy i próby mobilizacji... Nakręcone Orły skorzystały z frustracji OPTYKA i najprawdopodobniej już w pierwszym meczu przesądziły o losach awansu do finału 2 ligi. OPTYKOWI pozostała tylko rozpacz i... wiara w cud w rewanżu. Basket Żywiec - Elefanty 72:77 Pomimo, że Basket Żywiec miał problem, żeby zebrać się na ten mecz (nieobecni Bibrzycki, Bauer i Kucharski), to chłopcy osiągnęli dokładnie to co chcieli :). Czyli nadzieję na korzystny rezultat w rewanżu :). I to się może zemścić na Elefantach, które w tym spotkaniu grały bardzo nieroztropnie. Zaczęło się od huraganowych ataków Słoni i niemocy drużyny z Żywca. Od początku doskonale grał Szybowicz (31 pkt, 5x3, 5 as), który dość chętnie jak na niego dzielił się piłką z kolegami, a ponadto trafiał co chciał :). Świetne wejście z ławki zanotował również Arek Sułek, który w ważnym momencie dał odpocząć liderom i sam zdobył ważne 5 punktów. Do przerwy +15 dla Elefantów i mecz pod kontrolą. Żywiec jednak nie miał zamiaru się poddać! Wiedzą, że na rewanż zbiorą lepszy skład, więc walczą o każdą piłkę. Świetnie gra Brańka (18 pkt) oraz Chrapek (15 pkt, 12 zb), a niewiele ustępują im Styła (15 pkt) i Winkler (13 pkt). Żywiec zaczyna zatem gonić, a na domiar złego kontuzji barku doznaje Jania (występ w rewanżu pod dużym znakiem zapytania). Jakby tego było mało kolejny raz nerwy puszczają dobrze grającemu w tym meczu Stańkowi (14 pkt), który znów łapie "dacha" i możliwe że nie zagra w rewanżu. Trzecią kwartę nawet pomimo takich złych wiadomości udaje się jednak Słoniom zremisować. Czwarta odsłona to już jednak dominacja Basketu Żywiec, który wściekle goni zmęczone Elefanty i w efekcie całe spotkanie przegrywa zaledwie pięcioma punktami. Czyli? Na pewno wielkie emocje w rewanżu, a kto wie czy nie jest to pyrrusowe zwycięstwo Elefantów... Klippers -Shakers 75:69 Spotkania tych drużyn w fazie play-off to już tradycja BLK :). Tym razem stawką tego dwumeczu był awans do finału! Do niedawna faworytami tych pojedynków byli Szejkowie, jednak od czasu kiedy zespół Mistrzów opuściła wielka trójka role się nieco zmieniły ;). Nie inaczej było tym razem, Klippersi pewnie pokonali rywali w fazie zasadniczej i to oni byli stawiani w roli faworyta. Bez względu na to Szejkersi mocno wierzyli w wygraną. Po pierwsze ten zespół się odradza i w tym sezonie gra bardzo dobrze, po drugie Klippersi do tego meczu przystąpili bez czterech zawodników w tym swojej gwiazdy - Pawła Sablika. Zabrakło także bardzo ważnych dla drużyny Michała Grygiera i Przemka Podgórniaka. Dlatego można powiedzieć, że na papierze siły były wyrównane. Pierwsza kwarta to potwierdziła - oba zespoły miały problemy z pokonaniem obrony przeciwników i po 10 minutach nieznacznie prowadzili Klippersi. Druga kwarta to dalej bardzo dobra gra w obronie Klippersów, którzy w odróżnieniu od rywali otworzyli się w ataku i wygrali tą część 24:15. Trzecia odsłona to zamiana ról, tym razem to Szejkowie grali lepiej i po 30 minutach na tablicy widniał wynik 51:53 dla Szejków. O wszystkim miała zadecydować ostatnia część gry. Po raz kolejny w historii tych drużyn nastąpiła… zamiana ról ;). Klippersi zwarli szeregi i pokonali Szejkersów 24:16, a w całym spotkaniu 75:69. Najlepszy na boisku był Zbyszek Przybyła (8 pkt, 23 zbiórki, 4 prz) który zdominował obie tablice, z kolei Sławek Kruczek (22 pkt, 2 prz, 2 blk) okazał się najlepiej punktującym w spotkaniu. W drużynie pokonanych na wyróżnienie zasłużył Maciej Miśkiewicz(12 pkt, 12 zb), który po raz kolejny zanotował double-double. 6-punktowa zaliczka gwarantuje jedno - kolejne spotkanie przyniesie mnóstwo emocji :). Rosomaki - Ułaaa 88:56 Nie ma lipy… Rosomaki z przytupem rozpoczęły ostatnią prostą na drodze do 1 ligi. W dwumeczu rozgromiły Ułanów... właściwie to aż 108:56. Pierwsze spotkanie wygrali na boisku 88:56, drugie walkowerem 20:0. Czy srogie lanie zniechęciło Ułanów? O to trzeba już zapytać samych zainteresowanych. Tak czy inaczej mamy już pierwszego finalistę w 2 lidze! Rosomaki grają w tym sezonie bardzo dobrze i są poza zasięgiem swoich rywali. Nie inaczej było w pierwszym meczu z Ułanami. Tym razem w rolach głównych wystąpili Artur Pławeci (21 pkt, 14 zb, 2 blk) i Alberto Garita (26 pkt, 6 zb, 2 prz). W drużynie Ułanów najlepszy był Piotrek Dzido (23 pkt, 8 zb). Sam mecz niestety zupełnie bez historii... NA PLUS: Rosomaki i Orły - bardzo przekonujące zwycięstwa oraz demonstracja siły przed finałem w 2 lidze, w którym najprawdopodobniej obie ekipy zagrają ze sobą... NA MINUS: Ułaaa i OPTYK Ewa Jasiczek - walkower w rewanżu półfinałowym chwały Ułaaa nie przyniesie, a Optyk o ostatniej kwarcie w meczu z Orłami długo jeszcze będzie pamiętać. LICZBA KOLEJKI: 18:2 - taki "run" zaprezentowały nam Orły Mirosława K. w ostatniej kwarcie pierwszego meczu półfinałowego, do tego momentu na tablicy wyników był remis... Do zobaczenia na parkiecie! Czarno Na Białym Zulek&Marcin(ek) |
1 | Grygier Michał | 4,6 |
2 | Nowak Nikodem | 4,1 |
3 | Habdas Jakub | 4,0 |
4 | Grzanka Ignacy | 4,0 |
5 | Kalfas Tomasz | 4,0 |
6 | Bachta Bartłomiej | 3,8 |
1 | Malarz Kamil | 71,4% |
2 | Góra Bartłomiej | 50,0% |
3 | Piasecki Bartosz | 50,0% |
4 | Sewera Paweł | 50,0% |
5 | Sekuła Daniel | 46,2% |
6 | Szafarczyk Piotr | 45,0% |